zdjęcie bagienCzwartek był kolejnym upalnym dniem tego lata, więc podjęliśmy decyzję o wyprawie nad wawerskie bagna. Sporą grupą ruszyliśmy tuż po śniadaniu do lasu, gdzie po długim marszu dotarliśmy w urokliwe miejsce – zarośnięty trzcinami staw z małym tarasem widokowym, z którego nie bez przygód podziwialiśmy uroki tego miejsca. Obserwowaliśmy wyjątkowe okazy ważek, motyli, towarzyszył nam nieustanny śpiew ptaków i klangor żurawi. Miejsce tak urokliwe, że postanowiliśmy je często odwiedzać. Miłym  akcentem spaceru było wspólne śpiewanie na nowo aranżowanych piosenek żeglarskich. Do domu wróciliśmy nasyceni wrażeniami i z dużym apetytem na oczekujący na nas obiad.